Kampania "Kolonizacja" Prolog

DZIECIŃSTWO

Gdy w mieście zapadał zmierzch ludzie udawali się do świątyni. Stary kapłan siada przy ogniu i zaczynał opowieść skierowaną do najmłodszych:
- Tych Co Przetrwali już z nami  nie ma. Wy, moje dzieci, trzecie pokolenie narodzone na Nowym Lądzie, wchodzi w dorosłość.
O potędze cywilizacji, o jej historii rozwoju i upadku niewielu już pamięta. - tu, następowała opowieść o Gniewie z Nieba, Latającym Królu i jego Żelaznych Rydwanach, puentowana jednym prostym zdaniem które, powtarzane co tydzień, wrzyna się miedzy myśli: - Jesteśmy potomkami tych, których ominął Gniew z Nieba. Naszym zadaniem jest przetrwać i odbudować dawną potęgę, kulturę i zasady ładu społecznego. - Po wieczornej gawędzie, przychodził czas na modlitwę:

Do lasu nigdy nie chodzę
Bez stróża, lub psa przy nodze

Jeśli coś złego zobaczę

Bo miasta biegnę, nie płaczę

Czy to półmrok czy świtanie
Czy to dzwon czy łopotanie
Oczy ku niebu kieruję
I gadziny wypatruję

A jeśli się smok pojawi
niech mi serca strach nie trawi
Trzeźwo niech pracuje głowa
Bić na alarm i się schować.

 
CZASY OBECNE

Od chwili, gdy ludzie osiedlili się na Nowym Lądzie minęło siedemdziesiąt siedem lat. Udało się zbudować kilka przyczółków cywilizacji wzdłuż Zimnej Rzeki:

Ujście, miasto portowe ( ok. 400 mieszkańców) w delcie rzeki, którego majorem jest Murrow Czarnobrody, kapłan potężnego Chtuhlu. Towary: sól, owoce morza, glina, grog.

W miejscu gdzie rzeka Północna wpada do Zimnej, na stromej skale wznosi się Twierdza Wiatrów. W tej srogiej warowni porządku strzeże zbrojny hufiec pod wodzą minora Ivana Dun'Amon. Towary: smoła, węgiel drzewny, wino

Esarta, największe i najstarsze miasto na Nowym Lądzie, zarządzane przez Jagę wdowę po Erwinie herbu Pobóg. Tu mieści się zamek królewski, oraz pomnik żelaznych rydwanów. Towary: Drewno, Skóry, Narzędzia

POJĘCIA

Gniew z Nieba - już na wpół legendarne wydarzenie, które zmiotło z powierzchni ziemi mieszkańców Starego Lądu,

Żelazne rydwany - statki, które rzekomo potrafiły unosić się w powietrzu. Legenda głosi, że to dzięki nim udało się opuścić Stary Ląd, tuż przed Czasem Gniewu. Ich pomnik stoi na środku Esarty

Leśny Lud – Mało, kto ich widuje.  Zwiadowcy mówią, że w zamian za grog dostarczają różne materiały.  Nie mówią naszym językiem, mają oczy jak gad, szpiczaste uszy i bladozieloną cerę.

Latające gady – potwory ziejące magiczną substancją. Bardzo groźne! Niewielu przeżyło kontakt ze smokiem, dlatego dzieci uczone są modlitwy, która ma je ustrzec przed tego typu spotkaniem.

POSTACIE GRACZY
Powyższy opis przyciągnął czterech graczy, którzy stworzyli następujące postacie:

Rycerz Władysław herbu Waga, siostrzeniec majora Wito, dowódcy zwiadu.

Fechmistrz Gniewko, nauczyciel walki mieczem

Kapłan Melchior, sługa świątyni Ognia.

Złodzie… znaczy… podróżnik Gared.

ROZDZIAŁ I >>